To największa hała jaką widziałem w życiu! Ani to śmieszne, ani nawet poruszające! Aż dziw bierze, że społeczność filmwebu tak wysoko go ocenia... :( Dla mnie to jest odrażający przykład jak filmów nie należy robić...
ręce opadają jak czytam takie opinie jak twoja
idź oglądać swoje śmiertelnie nudnee i poważne filmy o śmiesznym ojcu chrzestnym.
BTW; przyrzekam sie pisze przez eRZet!!!
wiesz, chała to się troszkę inaczej pisze :)
zmyślna komedyjka rodem z hong-kongu, w której twórcy nabijają się z produkcji rodem z hong-kongu
dużo autoironii, kilka tradycyjnych chińskich gagów (jak zwykle okładanie się po głowach - raczej mało śmieszne) i mnóstwo świetnych scen gry w piłkę
miejscami genialna komedia
Nie rozumiecie i jeszcze długo nie zrozumiecie że to jest kwint esencja komedii ... Ale cóż ...
no niestety niektórzy wolą bajki od takich komedii ... trudno dzieci jak nie rozumiecie takich dobrych komedii...
Dla mnie azjatyckie filmy są świetne bo humor w nich zawsze jest inny niż amerykański i to lekkie oderwanie od USA-ńskich filmów ..
Film jest rewelciaaaa !! :D pozdro dla fanów tego filmu i jeszcze "Kung-Fu Hustle" !! :D