oglądałem większość jego filmów m.in. Legend of Zu, SPL, Fatal Contact, Invisible Target, ale dopiero tutaj pokazał co potrafi :)
wspaniała choreografia walk, trochę romasu, dramatu, humoru no i mnóstwo akcji.
no i finałowy, klasyczny pojedynek (w tym filmie to akurat złe słowo ;)w deszczu.
to film który musi zobaczyć każdy fan azjatyckiego kina akcji.
ps. jeden z najlepszych tekstów z filmu "on jest zamieszany w tą sprawę. widziałem jego cień na miejscu zdarzenia" :o)
zgadzam się :) choć mnie w filmie uwierało drewniane aktorstwo tej panny, za to Jacky wszystko zrekompensował swoimi kończynami ;D